Karol Pluk Karol Pluk
111
BLOG

Sondażokracja

Karol Pluk Karol Pluk Polityka Obserwuj notkę 0

To jest to co mnie najbardziej wkurza, i przeraża jednocześnie. I chyba teraz w tej kampanii jest to najbardziej widoczne. Mam na myśli tzw. "sondażokrację". Sondaże to IMO najgorsze ścierwo medialne i instrument czwartej władzy. Media nie interesują się przekazem programu partii, tylko pokazują "co jakaś tam grupka rzekomo reprezentatywna woli". Jednocześnie sondaże nakręcają same siebie, czyli ludzie komformistycznie lub w obawie przed "zmarnowanym głosem", będą skłaniać się ku temu "co inni wolą". Żeby było tego mało, zauważyłem w mediach ogólną motywację do utrzymania duopolu POPiS-u. Nawet w uznawanych za pro-POwskie media, ogólnie spycha się mniejsze, świeże partie.

Ktoś może myśleć - ale tam obrażają i wyśmiewają PiS. Owszem, ale przecież to jest właśnie paliwo wyborcze samego PiS-u! Nic tak bardziej nie nakręca opozycji i ich elektoratu, jak poczucie bycia atakowanym przez system/układ (zwał jak zwał) i władzę będącą jego częścią. W ten sposób czołowe media zapewniają dobry wynik i PO, i PiS. Widzę z kolei spory anty-lewicowy trend w mediach, jak i również zabezpiecza się na wszelki wypadek niskie wyniki buntowników - Kukiza i Korwina (zabezpiecza, bo oni sami sobie je wygenerują w zasadzie). Jeśli ktoś już ma być "świeżym" to wskazuje się Nowoczesną Ryszarda Petru, który to jest prawicowym liberałem, prosto z odmętów upadającej PO. Ot, taka bezpieczna dla obecnego post-solidarnościowego duopolu przystawka, która będzie robiła wszystko dla interesu przede wszystkim swojego (bo co jej pozostanie?).

Sednem mojego wywodu nie jest jednak bronienie lewicy, ale pokazanie pewnego mechanizmu, któremu należy się przeciwstawić. Nie jest istotne dla mnie kogo kto wspiera, ale istotnym jest by nie oddawać głosu na liderów sondażokracji tylko dlatego że nimi są. Nie ma "zmarnowanego" głosu, jeśli zagłosujesz na kogoś spoza tej czołówki. Zmarnowany to on będzie gdy właśnie zagłosujesz z tych powodów! Nie tylko zagłosujesz na kogoś niezgodnego w pełni z Twoimi poglądami, ale też zabetonujesz obecną patologię sondażokracji. A przecież mamy erę internetu! Młodych, co raz bardziej świadomych ludzi, którzy nie są bezmyślnymi konformistami. To na naszych barkach leży zadanie poprawy demokracji. Bo jeszcze mogę zrozumieć starsze, mniej angażujące się pokolenia. Oni pewnie zapewnią wygrane sondażokracyjnym liderom w tych wyborach. Lecz w nas leży to, by nie popełniać tych samych błędów, nie zamieniać się w takie samo pokolenie. 

Nikt nie obiecuje, że coś zmieni się od razu. Lecz od czegoś trzeba zacząć, i ktoś zacząć musi. Teraz jest ten czas. Za dwa dni, apeluję byście głosowali zgodnie z waszymi poglądami i w oparciu o wiedzę nt. programów partii. Nieważne kto, ważne byście nie ulegali wpływowi tych, którym zależy na tym, by wygrali ich namiestnicy...

Karol Pluk
O mnie Karol Pluk

"Pomarańcze za pensa, krzyczą dzwony Klemensa, Skradł cytryn pół tuzina, dudnią dzwony Marcina, Zaraz złapię złodzieja, ryczą dzwony Baileya, Inni liczą, ty też licz, radzą dzwony Shoreditch. Oto ciastko – możesz zjeść połowę, a to topór, który zetnie ci głowę." Rok 1984, GO

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka